Witam na moim Blogu!

Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.


29 stycznia 2011

Tort

Dlaczego tort nie może mieć małych torcików?
Bo ma roztrzepane jaja.
 

28 stycznia 2011

Szczerość

Małżeństwo pokłóciło się. Idą spać. Mąż mówi do żony:
- Dobranoc matko ośmiu wrzeszczących bachorów.
Żona:
- Dobranoc ojcze jednego z nich.
 

24 stycznia 2011

Buciki

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły! Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły! Na to dziecko:
-...bo to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają... weszły!
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.
 

23 stycznia 2011

Niewdzięczność

- Takiej niewdzięczności świat nie widział - mówi Kowalski do kolegi.
- Co się stało?
- Wyobraź sobie, przed świętami zapłaciłem teściowej za nowe zęby, a w święta ona mnie tymi zębami pogryzła.
 

22 stycznia 2011

Piwo - Objawy, przyczyny i proponowane działanie

OBJAW: Piwo wyjątkowo blade i bez smaku.
PRZYCZYNA: Szklanka jest pusta.
DZIAŁANIE: Poproś kogoś, żeby ci kupił następne.

OBJAW: Ściana na przeciwko pokryła się światełkami.
PRZYCZYNA: Leżysz na plecach.
DZIAŁANIE: Trzymaj się baru.

OBJAW: Usta pełne niedopałków.
PRZYCZYNA: Przewróciłeś się na bar.
DZIAŁANIE: Patrz wyżej.

OBJAW: Piwo jest bez smaku, koszula z przodu mokra.
PRZYCZYNA: Usta zamknięte lub piwo skierowane do nieodpowiedniej
części twarzy.
DZIAŁANIE: Wycofaj się do toalety i potrenuj przed lustrem.

OBJAW: Stopy zimne i mokre.
PRZYCZYNA: Szklanka trzymana pod nieodpowiednim katem.
DZIAŁANIE: Obróć szklankę tak, aby otwór był skierowany ku sufitowi.

OBJAW: Stopy ciepłe i mokre.
PRZYCZYNA: Wadliwa kontrola przepływu.
DZIAŁANIE: Stań obok najbliższego psa i upomnij właściciela.

OBJAW: Podłoga rozmazana.
PRZYCZYNA: Patrzysz przez dno pustej szklanki.
DZIAŁANIE: Poproś kogoś, żeby ci kupił następne piwo.

OBJAW: Podłoga się rusza.
PRZYCZYNA: Jesteś wynoszony.
DZIAŁANIE: Upewnij się, czy niosą cię do następnego baru.

OBJAW: Nagle zrobiło się ciemno.
PRZYCZYNA: Bar jest zamknięty.
DZIAŁANIE: Ustal z barmanem swój adres.

OBJAW: Taksówka pokrywa się kolorowymi wzorami.
PRZYCZYNA: Konsumpcja piwa przekroczyła dopuszczalny limit.
DZIAŁANIE: Zasłoń usta.
 

21 stycznia 2011

Rada

Zima. Dwie staruszki spacerują po oblodzonych alejkach w parku. Pogryzają sobie ciastka. Nagle jedna się poślizgnęła. Druga na to:
- Uważaj, Marysiu. Poślizgniesz się, upadniesz, rozbijesz sobie głowę, mózg ci wycieknie i zepsujesz mi apetyt...
 

17 stycznia 2011

W pracy

Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy,
ale te osiem godzin czekania na wyjście, to już totalny absurd.
 

15 stycznia 2011

Sen bacy

Turyści przyjechali w góry i postanowili przenocować u bacy. Wieczorem, gdy kładą się spać, mówi Baca:
- Ja się kładę w środku a wy na boki.
Rano turysta się budzi i mówi do drugiego turysty:
- Ty, w nocy mi ktoś konia walił.
Na to drugi:
- No mi też.
Baca się budzi i zaczyna mówić:
- Ale sen miałem... taaaka lawina mnie goniła, a ja uciekałem i taaak kijkami machałem...
 

14 stycznia 2011

Porządne dzieci

Mamusia bardzo była ciekawa, co jej córeczka robi z chłopakiem, gdy zamykają się w pokoju. Pewnego razu ciekawość zwyciężyła i mamusia spróbowała podejrzeć przez dziurkę od klucza. Patrzy, a tam dzieci na środku pokoju klęczą i żarliwie się modlą. Wzruszona mamusia otwiera pokój i złamanym ze wzruszenia głosem:
- Ale z was porządne dzieci. A powiesz mi córeczko, o co się tak pięknie modlicie?
- O miesiączkę, mamusiu, o miesiączkę...
 

10 stycznia 2011

Zasłane łóżko

Gość hotelowy schodzi do recepcji i mówi:
- Zasłałem łóżko.
- W porządku - odpowiada recepcjonistka.
A gość:
- Nie bałdzo.
 

9 stycznia 2011

Operacja mózgu

Blondynka ma operację mózgu. Lekarze po otwarciu czaszki widzą jedynie nitkę rozciągniętą między bokami głowy. Jeden z lekarzy przecina ją i ...blondynce odpadają uszy.
 

8 stycznia 2011

Uprzejmości

Pewna dama wsiada do autobusu, gdzie natychmiast starszy pan wstaje chcąc ustąpić miejsca.
- Ach, niech pan sobie siedzi - odpowiada ona.
Troszeczkę później scena się powtarza. Starszy pan wstaje, dama odmawia. Przy trzeciej próbie starszy pan się złości:
- No, niechże pani mi wreszcie pozwoli wstać. Z powodu pani przejechałem już dwa przystanki za daleko...
 

7 stycznia 2011

Perswazja

Jeden student pyta drugiego:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- No dobra, namówiłeś mnie.

6 stycznia 2011

W kaskach

- Dlaczego w Wąchocku wszyscy chodzą w kaskach?
a) Bo urwał się sznur w dzwonnicy i kościelny rzuca kamieniami.
b) Bo sołtys wjechał pługiem na minę, sołtys już spadł, pług jeszcze nie.
c) Bo wczoraj w telewizji podali, że ciśnienie spadnie.
 

Drabiny

- Dlaczego ludzie w Wąchocku chodzą na msze z drabinami?
- Bo ksiądz wygłasza kazania na wysokim poziomie.
 

5 stycznia 2011

Coś do czyszczenia

Diabeł zagarnął Polaka, Rosjanina i Niemca i mówi:
- Przynieście coś do czyszczenia.
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia toalety, a Rosjanin się nie pojawił. Diabeł mówi:
- A teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście.
Polak umył i nic. Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje. Diabeł:
- Czemu beczysz ?
- Bo boli.
- A czemu się śmiejesz ?
- Bo Rosjanin jedzie maszyną do czyszczenia ulic!!!
 

4 stycznia 2011

Ciotowate "ś"

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
- Denerwuje mnie to „ś” na końcu. Takie „ś” jest pedalskie, pisowskie, ciotowate i w ogóle! Od dzisiaj koniec z „misiem”. Jestem Niedźwiedź!!! Bo powiadam wam: kto ma „ś” na końcu, ten fujara i gej. Amen.
Łoś zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
- Ej, do jasnej cholery, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś... Ryś!...
Na to ryś dostojnie:
- Ryszard, pedale, Ryszard...
 

3 stycznia 2011

Zalecenie

Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi:
- Ma pani raka!
- O Boże! To co mam robić? Co mi pan zaleca?
- Niech pani robi okłady z błota!
- A to pomoże?
- Nie, ale może przyzwyczai się pani do ziemi...
 

2 stycznia 2011

20 przyczyn, dla których warto zostać ...starym kawalerem

1. Cała forsa (jeśli takową posiadasz) jest twoja i tylko twoja.
2. Zero kłopotów ze spadkiem - wszystko zapiszesz na Rzeczpospolitą, Kościół lub fundację wspierania kotów.
3. Twoja stara nie wyśle cię do domu starców.
4. Wszystkie kobiety (przynajmniej w teorii) będą twoje.
5. Żadna z tych kobiet nie zabroni ci sięgnąć po drugą kobietę.
6. Możesz codziennie pić (niekoniecznie mleko).
7. Nie masz teściowej.
8. Możesz dorobić sobie, wypożyczając kolegom mieszkanie na godziny.
9. Nie musisz myć rąk przed obiadem.
10 Nie musisz jeść obiadu.
11. Nie musisz zmywać po obiedzie.
12. Żonaci koledzy ci zazdroszczą.
13. Zawsze będziesz atrakcyjny dla partnerek żonatych kolegów.
14. Zawsze znajdzie się kobieta, która cię samotnego faceta przytuli.
15. Nikt nie zabierze ci twojego pilota telewizyjnego.
16. Nie zmarnujesz pieniędzy na wieczór kawalerski.
17. Będziesz mógł, zostać starym bywalcem wieczorów kawalerskich.
18. Nie musisz nikomu niczego ślubować.
19. Nie musisz się rozwodzić.
20. Zawsze (np. z nudów) możesz się ożenić.
 

1 stycznia 2011

Szczyt grzeczności

Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.
 

Litościwa krowa

Wczesnym rankiem przychodzi do obory rolnik, mocno zmęczony po całonocnej libacji. Stawia wiaderko i zaczyna doić krowę. Po jakim czasie krowa pyta:
- Co, piło się wczoraj?
- Troszkę się wypiło.
- Boli główka dzisiaj, nieprawdaż?
- Oj, jak boli - mówi rolnik.
- No dobrze, to złap za cycuszki, to ja poskaczę.