Witam na moim Blogu!

Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.


11 czerwca 2008

Listonoszowi

Po przeszło czterdziestu latach pracy w zawodzie listonosza przyszedł czas na emeryturę. Okoliczni mieszkańcy, każdy na swój sposób, postanawiają podziękować mężczyźnie za wieloletnią pracę. Kiedy przychodzi do pierwszego domu, otrzymuje czek na sto złotych. W kolejnym domu dostaje pudełko kubańskich cygar, w trzecim - butelkę drogiej whisky. Kiedy dochodzi do czwartego domu, drzwi otwiera piękna, skąpo odziana blondynka. Zaprasza go do środka, zaciąga do sypialni i tam uprawiają seks przez godzinę. Potem kobieta przygotowuje królewski posiłek, a na koniec podaje kawę z banknotem dziesięciozłotowym pod filiżanką. Zaciekawiony listonosz pyta blondynkę:
- To, co pani dla mnie zrobiła, było wspaniałe, ale po co ta dycha?
Kobieta wyjaśnia mu:
- Zastanawialiśmy się z mężem, jaką niespodziankę panu zrobić w ostatnim dniu pracy i mąż powiedział: "Pieprz go... Daj mu dychę". No, a posiłek wymyśliłam sama!
 

Brak komentarzy: