Zdenerwowana blondynka krzyczy do boja hotelowego:
- Pan sobie myśli, że jak jestem ze wsi, to może mnie pan wsadzić do tak małego pokoju?!
Boj:
- Ależ proszę pani, jedziemy na razie windą.
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
3 czerwca 2008
W hotelu
Kategoria:
O blondynkach
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz