Hipopotam leży nad rzeczką i odpoczywa po trudach dnia codziennego. Wypoczywa tak już 3 tydzień. Leży i leży... To sobie pośpi, przewróci się na jeden bok, to na drugi bok... Leży i leży... Całkowita nuda... nic się nie dzieje... i tak w kółko... Nagle przybiega jego synek i płacze:
- Tatusiu, tatusiu, rowerek mi się popsuł, proszę napraw mi go!
A hipopotam na to:
- No weź, kurna, teraz rzuć wszystko i napraw mu rowerek!
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
20 listopada 2008
Leniuchowanie
Kategoria:
Zwierzaki
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz