Marynarz krzyczy z pokładu odcumowującego statku do żegnającej go „narzeczonej”:
- Dolaros falsifikatos!
Odpowiedź niewiasty:
- Syfilis autentikos!
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
13 czerwca 2009
Pożegnanie
Kategoria:
Inne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz