Wchodzi mężczyzna do apteki i pyta się:
- Jest trucizna dla teściowej?
Aptekarka pyta się go:
- A ma pan receptę?
- A nie wystarczy zdjęcie teściowej?
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
29 lipca 2009
Zdjęcie
Kategoria:
Na teściową,
Na zakupach
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz