Panie doktorze, czy może mi pan przepisać jeszcze pięć pijawek?
- Jak to, nie pomogło? Przecież dałem panu dziesięć.
- No tak, pięć połknąłem, a pięć mi żona na maśle usmażyła.
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
4 lutego 2010
Pijawki
Kategoria:
Lekarze i pacjenci
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz