Witam na moim Blogu!

Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.


28 marca 2010

Fortepian

Jest jesienne popołudnie. Smętny Panicz siedzi w salonie z papierosem w śnieżnobiałej dłoni. Po chwili przyzywa kamerdynera:
- Janie!
Pojawia się kamerdyner i odpowiada:
- Tak Panie.
- Przysuń mi fortepian - mówi wyniośle Pan.
- Pan będzie grał? - zapytał nieśmiało kamerdyner.
- Nie, idioto! - powiedział Pan kryjąc twarz w dłoniach. - Na fortepianie leżą zapałki.
 

Brak komentarzy: