Idzie rekin do psychiatry i mówi:
- Panie doktorze, mam poważny problem, w mojej paszczy mieszka szprotka.
- Czy Panu przeszkadza taka jedna mała szprotka? – pyta się lekarz.
- Panie doktorze, mam poważny problem, w mojej paszczy mieszka szprotka.
- Czy Panu przeszkadza taka jedna mała szprotka? – pyta się lekarz.
- Nie… Jedna mała szprotka, mi nie przeszkadza, ale ona ciągle zaprasza na telewizję ławice swoich koleżanek…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz