Pewien staruszek przyszedł do apteki i poprosił o opakowanie Viagry. I przy tym poprosił o podzielenie każdej pastylki na cztery.
- Ale to nie będzie działać jak należy - oznajmił aptekarz.
- To nie szkodzi. Ja mam 85 lat i mnie chodzi tylko o to, aby nie lać na buty.
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
26 kwietnia 2010
Na cztery
Kategoria:
Staruszkowie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz