Witam na moim Blogu!

Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.


1 września 2008

Czerwony guzik

Pewien dżentelmen biegnie co tchu do toalety, czuje, że za chwilę zrobi w spodnie... Gdy dociera na miejsce oczom jego ukazuje się najgorszy z możliwych w takiej sytuacji koszmar: Przed męskim WC kolejka na 30 metrów. Długo się nie zastanawiając pędzi do damskiej toalety:
- Błagam, niech mnie pani wpuści, bo zaraz będzie bardzo źle! - prosi pisuardessę. Babcia klozetowa ulitowała się, ale ostrzega:
- Niech pan pod żadnym pozorem nie naciska czerwonego guzika!
Szczęśliwy facet ląduje w kabinie i z wielką ulgą załatwia swój interes. Siedzi sobie, spogląda rozanielony przed siebie i widzi trzy przyciski: niebieski, zielony i czerwony. Zaciekawiony naciska niebieski i czuje przyjemne łaskotanie, delikatne pocieranie, a za chwilę głos z głośnika informuje:
- Pupa umyta...
Super!- myśli facet. Ale te babeczki maja tutaj bajer, muszę wypróbować zielony - i bez namysłu naciska zielony guzik. Rozlega się cichy szum, gość czuje cieple powietrze owiewające pośladki a głos informuje:
- Pupa wysuszona...
Ej! To fantastyczne! - Facet zastanawia się, co jest ukryte pod czerwonym guzikiem. Na pewno ukoronowanie tych przyjemności! Naciska więc, uśmiechnięty, czerwony guzik i nagle czuje nieprawdopodobny ból, który go przeszywa całego a głos informuje:
- Tampon wyjęty!
 

Brak komentarzy: