Rozmawia dwóch gości przy piwku.... i jeden z nich mówi, że ma bardzo brzydką, pyskatą żonę. A drugi na to:
- Stary to jak ty sobie radzisz z seksem?
- Ech, nie jest tak źle, mam na to swój patent.
- Jaki?
- Zakładam jej maskę przeciwgazową.
- Stary, no jak to tak? I po co?
- To proste, po pierwsze nie słyszę co gada, po drugie nie capi jej z gęby...
- No nieźle.
- ...a po trzecie, jak przykręcę zawór, to się wije jak szesnastka.
Witam na moim Blogu!
Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.
2 września 2008
Seks z brzydką żoną
Kategoria:
Czarny humor
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz