10. Nigdy nie pokazuj się bez jakichkolwiek dokumentów.
Ludzie z dokumentami wyglądają na ciężko pracujących, udających się właśnie na ważne spotkanie. Ludzie z pustymi rękami wyglądają, jakby właśnie szli na stołówkę. Ludzie z gazetami w rękach wyglądają, jakby właśnie szli do toalety. Poza tym, upewnij się, że zawsze niesiesz masę rzeczy do domu, co sprawia fałszywe wrażenie, że pracujesz dłużej, niż to naprawdę robisz.
9. Używaj komputera tak, by wyglądać na zapracowanego.
Za każdym razem, gdy używasz komputera, to wygląda na "pracę" dla normalnego obserwatora. Możesz wysyłać i odbierać prywatną pocztę, czatować i robić masę innych rzeczy w najmniejszym stopniu nie związanych z pracą. Nie są to społeczne korzyści, o których głosiciele rewolucji komputerowej chcieliby rozmawiać, ale nie są to także złe rzeczy. Kiedy zostaniesz złapany przez szefa - a zostaniesz złapany - twoją najlepszą obroną jest utrzymywanie, że właśnie uczysz się nowego software'u, przez co oszczędzasz pieniądze na szkolenia.
8. Zawsze miej bałagan na biurku.
Tylko najwyższemu kierownictwu udaje się zachować porządek. Dla reszty z nas to wygląda, jakbyśmy nie pracowali wystarczająco ciężko. Buduj ogromne sterty dokumentów dokoła swojego miejsca pracy. Dla obserwatora praca z zeszłego roku wygląda tak samo, jak praca z dnia dzisiejszego, liczy się objętość. Układaj dokumenty wysoko i szeroko. Jeśli wiesz, że ktoś ma do ciebie przyjść, zakop dokument, którego będziesz potrzebował w jakiejś stercie i szperaj za nim, gdy on/ona się pojawi.
7. Poczta głosowa: nigdy nie odbieraj telefonu, jeżeli masz pocztę głosową.
Ludzie nie dzwonią do ciebie, bo chcą ci dać coś za nic - dzwonią, bo chcą, żebyś coś dla nich zrobił. To nie jest sposób na życie. Sprawdzaj wszystkie telefony pocztą głosową. Jeżeli ktoś zostawi ci wiadomość i to brzmi jak nadciągająca praca, oddzwoń podczas przerwy obiadowej, kiedy wiesz, że nikogo nie ma - będzie wyglądało, że jesteś ciężko pracujący i sumienny, nawet gdy jesteś przebiegłą łasicą.
6. Wyglądaj na zniecierpliwionego i zdenerwowanego.
Jak twierdzi George Costanza, powinieneś zawsze próbować wyglądać na zniecierpliwionego i zdenerwowanego, aby sprawiać wrażenie, że zawsze jesteś zajęty.
5. Późno opuszczaj biuro.
Zawsze późno opuszczaj biuro, zwłaszcza gdy szef jest wciąż obecny. Możesz czytać gazety (lub czasopisma i książki, które zawsze chciałeś przeczytać). Upewnij się, że w drodze do wyjścia będziesz przechodził obok gabinetu szefa. Wysyłaj ważne e-maile o nieziemskich godzinach (tzn. 21.35, 7.05 itd.) i podczas świąt państwowych.
4. Kreatywne wzdychanie dla efektu.
Wzdychaj głośno, kiedy dokoła jest dużo ludzi, co sprawi wrażenie, ze jesteś pod ekstremalną presją.
3. Miej dobrą strategię układania.
Nie wystarczy mieć na biurku stertę dokumentów. Układaj dużo książek na podłodze (najlepsze są grube podręczniki komputerowe) itd.
2. Buduj swoje słownictwo.
Poczytaj trochę magazynów komputerowych i wyłap z nich żargon i nowe produkty. Używaj dowolnie tych sformułowań w rozmowie z szefostwem. Pamiętaj, oni nie muszą rozumieć co mówisz, ale z pewnością będziesz sprawiał wrażenie.
1. Nie wyślij tego przez pomyłkę swojemu szefowi!