Witam na moim Blogu!

Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.


27 października 2009

Dzień z życia Polaka

Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek oraz chińskie tenisówki. Po czym z holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo.
Siadam przed koreańskim komputerem i w amerykańskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii. Po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego hipermarketu na zakupy.
Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wracam do domu. Siadam sobie na włoskiej kanapie i szukam pracy w polskiej gazecie. Znowu nic...

Zastanawiam się, dlaczego w Polsce nie ma pracy.

Brak komentarzy: