Witam na moim Blogu!

Znajdziesz tutaj dużą porcję śmiechu i mam nadzieję, że dobrze przećwiczysz mięśnie brzucha ;-)
Zapraszam do lektury - najlepiej codziennie z rana, by dobrze nastroić się na cały dzień.


26 października 2009

Mądry jasiu

Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda miała ciągle kłopoty z jednym z uczniów. Nauczycielka spytała:
- Jasiu, o co ci chodzi?
Jasiu odpowiedział:
- Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!
Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora. Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi całą sytuacje. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu.

Dyrektor: Ile jest 3 x 3?
Jasiu: 9.
Dyro: Ile jest 6 x 6?
Jasiu: 36.

I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi. Dyrektor spojrzał na Panią Magdę i powiedział:
- Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Pani Magda spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań? Zarówno dyrektor, jak i Jasiu zgodzili się.

Pani Magda spytała: Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?
Jasiu, po chwili: Nogi.

Pani Magda: Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?
Jasiu: Kieszenie.

Pani Magda: Co zaczyna się na „K”, kończy na „S”, jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
Jasiu: Kokos.

Pani Magda: Co wchodzi twarde i różowe a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedz Jasia, Jasiu powiedział.
Jasiu: Guma do żucia.

Pani Magda: Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech nogach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy ale zanim zdążył się odezwać...
Jasiu: Podaje dłoń.

Pani Magda: Teraz zadam kilka pytań z serii „Kim jestem?”, dobrze?
Jasiu: OK.

Pani Magda: Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.
Jasiu: Namiot.

Pani Magda: Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszy.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
Jasiu: Obrączka ślubna.

Pani Magda: Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.
Jasiu: Nos.

Pani Magda: Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.
Jasiu: Strzała.

Dyrektor odetchnął z ulgą:
- Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!

Brak komentarzy: